LoveBoxxx Solo Box Man został, jak sama nazwa wskazuje, opracowany z myślą o samotnych mężczyznach. Mimo że niektóre zabawki przeznaczone są dla singli, razem z partnerem korzystamy z nich jako para. Jestem przekonana, że zabawek dla singli można też używać, będąc w związku.
W trakcie recenzji tego zestawu chcieliśmy odpowiedzieć na kilka pytań. Komplet przeznaczono dla początkujących i byliśmy ciekawi, co takiego osoby początkujące mogą w nim znaleźć. Chcieliśmy też wiedzieć, czy to dobry pomysł na prezent dla partnera, jeżeli chce się trochę urozmaicić swoje życie erotyczne.
Jak wyglądała dostawa produktu?
Wiedzieliśmy, że czekają nas przyjemne chwile, gdy tylko przesyłka do nas dotarła. W naszej paczce było kilka różnych rzeczy, których jeszcze nie mieliśmy okazji przetestować. Jak zdążył nasz przyzwyczaić sklep EasyToys, paczka, którą otrzymaliśmy, nie miała żadnych elementów, które mogłyby wskazywać na jej zawartość. Można spać spokojnie, wiedząc że czegokolwiek by się nie zamówiło, przesyłka i tak będzie całkiem dyskretna.
Zestaw LoveBoxxx Solo Box Man przyszedł w eleganckim pudełku, które wyglądało też na dość mocne. Samo pudełko jest bardzo dyskretne. Wystarczy zdjąć etykietę i nikt nie miałby szans domyśleć się, co jest w środku. Zabawki wewnątrz pudełka były starannie zapakowane w zgrzewane woreczki, co gwarantuje higienę. Po otwarciu wszystkich zabawek można je też przechowywać w dołączonym woreczku.
Specyfikacja techniczna
Zestaw LoveBoxxx dla singli zawiera pięć różnych produktów. Produkty te mają być przeznaczone dla początkujących. Jak dowiecie się z naszej recenzji, nie jesteśmy do końca przekonani, że tak jest. Jeżeli chodzi o zawartość, przydałby się też lubrykant. Byłby świetnym dodatkiem, dzięki któremu zestaw byłby naprawdę kompletny. Poszczególne produkty opiszemy poniżej.
Masturbator FPPR imitujący pochwę:
Ten masturbator wykonano z miękkiego tworzywa i jest zamknięty w plastikowej oprawce. Tworzywo zostało tak zaprojektowane, by łatwo go było trzymać. Zabawka ma 17 cm długości, a sam wewnętrzny rękawek 14,5 cm. Między innymi zauważyliśmy, że rękawek szybko wychodzi i równie szybko można go schować. A to oznacza, że można prześlizgnąć się za pierścień, na którym spoczywa rękawek, co bynajmniej nie należy do przyjemności. Wnętrze ma wszelkiego rodzaju guzki i prążki, które dostarczą twojemu penisowi dodatkowej stymulacji.
Pierścień erekcyjny:
Pierścień wykonano z miękkiego, rozciągliwego tworzywa. Otwór w pierścieniu ma 1,5 cm średnicy i można go rozszerzyć praktycznie do dowolnego rozmiaru. Do tego jest bezpieczny w użyciu dzięki wykorzystanemu do jego produkcji rozciągliwemu tworzywu.
Zatyczka analna:
Zatyczka wykonana jest z silikonu, dzięki czemu jest miękka w dotyku. Przy głębokości penetracji wynoszącej 10,5 cm i średnicy 4 cm mamy wrażenie, że dla osoby początkującej mogłoby to być spore wyzwanie. Do tego zestaw nie zawiera lubrykantu, który jest obowiązkowy przy tego typu zabawkach.
Pętla na penisa i mosznę:
Ten produkt można regulować za pomocą dwóch koralików. Dzięki temu będziesz mógł wybrać, jak ciasnego dopasowania pragniesz. Pętlę wykonano z silikonu, który jest cudowny w dotyku. Jednak to jednocześnie utrudnia poruszanie koralikami. Najlepiej użyć wcześniej odrobinę lubrykantu, przez co będzie to łatwiejsze.
Wibrator prostaty.
Wibrator prostaty wykonany jest z silikonu i ma wyjątkowy kształt stworzony do stymulacji prostaty. Jego obsługa jest naprawdę łatwa. Wystarczy przytrzymać przycisk plus przez 3 sekundy, aby go włączyć, lub przycisk minus, aby wyłączyć. Krótkie przyciśnięcie plusa przełącza ustawienie. Można cofnąć się do poprzedniego, używając przycisku minus. Do tej zabawki będzie ci potrzebny lubrykant.
Woreczek na zabawki:
Woreczek o wielkości 30 cm na 14 cm idealnie nadaje się do przechowywania wszystkich zabawek razem. Pudełko jest piękne, ale woreczek nie dorównuje mu rozmiarem. Tak byłoby znacznie łatwiej wszystko przechowywać.
Użytkowanie
Mój partner przetestował wszystkie produkty. Z naszymi przemyśleniami odnośnie poszczególnych produktów możecie zapoznać się poniżej.
Masturbator FPPR imitujący pochwę:
Ten masturbator ma kilka wad konstrukcyjnych. Kiepsko wykończone krawędzie oraz wypadający rękawek były dla męża dość irytujące. Na szczęście nie znaczyło to, że nie bawił się dobrze. Ta zabawka sprawiła mu dużo radości, po prostu wyjął rękawek i korzystał z niego niezależnie. Wrażenie można porównać z pochwą. Aby dobrze skorzystać z tej zabawki, przydaje się nieco lubrykantu. Na szczęście jego też zamówiliśmy. Ta zabawka nie jest aż tak głęboka jak inne masturbatory z naszej kolekcji. Jednak jeśli chodzi o doznania, na pewno nie była gorsza od wielu droższych wersji.
Pierścień erekcyjny:
Mąż twierdzi, że bardzo dobrze pasuje. Niektóre z nich potrafią przyszczypnąć skórę, ale ten jest całkowicie bezpieczny w użyciu. Rozciągliwe tworzywo sprawia, że łatwo się go nakłada. Dopasowanie nie jest aż tak ciasne, jak w przypadku regulowanych pierścieni erekcyjnych. Mąż już ich wcześniej próbował. To niezły pierścień erekcyjny dla początkujących, ale on wolałby nieco ciaśniejsze dopasowanie. Mnie jako kobiecie ten spodobał się szczególnie, ponieważ pod opuszkami jest bardzo przyjemny i miękki.
Zatyczka analna:
Mąż nigdy nie używał zatyczki analnej, chyba że na mnie. Więc był to dla niego prawdziwy pierwszy raz. Trochę się zawiesił, myśląc o tym. Sądzę, że wielu mężczyzn też tak ma. Do tego zatyczka była raczej z tych sporych. Mimo to mąż zdecydował się ją wypróbować. Z pomocą odrobiny lubrykantu miał okazję odkryć, co może dać zatyczka analna. Spróbujmy to dokładniej opisać: to przyjemne doświadczenie ze względu na nacisk na prostatę. To sprawia, że doznania są jeszcze bardziej intensywne, a świadomość, że ma się zatyczkę w sobie, potrafi podniecić. Może nie było to od razu optymalne przeżycie, ponieważ był to jego pierwszy raz, ale wiemy też, że na pewno nie był to ostatni.
Pętla na penisa i mosznę:
Mąż nie mógł wypróbować pętli, ponieważ sznurki były za krótkie. Mógł jej tylko użyć jako pierścienia erekcyjnego. Jednak i tak nie mogliśmy jej wypróbować porządnie. Przesuwanie koralików było trudne, a on musiał uważać, żeby nie przyszczypnąć sobie skóry przy regulacji. Niektórym może się spodobać ta zabawka, ale to rzecz zdecydowanie nie dla nas.
Wibrator prostaty:
W tym przypadku mąż stwierdził, że to jedna z tych rzeczy, o których nawet nie wie się, że je się przegapia. Kształt oraz wibracje sprawiają, że łatwo się go wkłada. Użyliśmy też trochę lubrykantu, ale w porównaniu z zatyczką analną było to przyjemniejsze doświadczenie. Mąż miał włożony wibrator prostaty w trakcie seksu ze mną. Wibracje idealnie stymulowały jego prostatę i było to bardzo przyjemne. Stwierdził, że było to bardzo naturalne doznanie, prawie jakby tam było naturalne miejsce tej zabawki. Mogę też dodać, że naprawdę bardzo mu się podobało i sprawiło, że jego szczytowanie było niezwykle intensywne.
Podsumowanie
Pomimo nieco sporawej zatyczki analnej możemy uznać to pudełko za miły dodatek do naszego życia łóżkowego. Wypróbowaliśmy wszystkie elementy zestawu. Od masturbatora FPPR, który był niezwykle przyjemny, przez pierścień erekcyjny, który sprawia przyjemność także kobiecie, po wibrator prostaty. Spróbowaliśmy wszystkiego i, biorąc wszystko pod uwagę, muszę powiedzieć, że to świetny zestaw. Mąż nigdy nie był przekonany, że seks analny to coś dla niego, ale to pudełko go chyba „nawróciło”. Teraz jest przekonany, że każdy musi tego spróbować. Pokochał te doznania, a ja jako jego żona z przyjemnością patrzyłam, jak coś, wobec czego miał tyle wątpliwości, dostarczyło mu takiej rozkoszy. Trudno opisać te wszystkie doznania, ale jeśli szukasz nowych i oszałamiających wrażeń, to pudełko jest czymś dla ciebie. Zestaw LoveBoxxx może i został stworzony z myślą o mężczyznach-singlach, ale równie dobrze sprawdza się w parze.