Lubrykant analny EasyGlide - 150 ml

Oczekiwaliśmy, że będzie to przyjemny lubrykant. Regularnie używamy lubrykantów i prawie zawsze jesteśmy zadowoleni.


Opakowanie

Lubrykant jest w przezroczystej butelce z białą zakrętką. Trzeba nacisnąć jedną stronę, by otworzyć butelkę. Po ściśnięciu butelki wypłynie z niej lubrykant. Można też po prostu odkręcić zakrętkę.

Użytkowanie

Lubrykant jest przezroczysty, chłodny i gęstszy od wody. Uczucie zimna potrafi być całkiem podniecające i zniknie po kilku sekundach, gdy lubrykant się ogrzeje. Znamy się dość dobrze na lubrykantach, a ten bardzo przypomina inne, których próbowaliśmy. To od was zależy, ile chcecie go użyć. Staramy się używać dość sporo lubrykantu przy wkładaniu zatyczki, inaczej jest to po prostu nieprzyjemnie. Fajnie by było, gdyby był zapachowy. A to ze względu na zapach związany z analnym stosowaniem zatyczki.

Podsumowanie

Możemy zdecydowanie polecić ten lubrykant. Jest w przystępnej cenie, dobrze działa i łatwo go użyć. Jedyne, czego nam brakowało, to przyjemny zapach. Ale możecie myśleć o tym inaczej. Nie mamy nic więcej do dodania.

Analny seks to przyjemność dla obu stron, pod warunkiem, że obie strony są podniecone i rozluźnione. Odbyt jest bardzo wrażliwym miejscem, a stymulowanie go palcem, penisem lub zabawką erotyczną może być bardzo podniecająca. Odbyt jest ciasny i penetracji towarzyszy duże tarcie. W odróżnieniu od pochwy odbyt sam z siebie nie stanie się wilgotny. A ponieważ tarcie może sprawiać ból, lubrykant jest koniecznością. Sklep EasyToys wysłał mi lubrykant analny od EasyGlide w zamian za szczerą recenzję.

Wodny lubrykant analny EasyGlide.

Lubrykanty EasyGlide są interesujące ze względu na swoją cenę. Pytanie, jak prezentują się w porównaniu z droższymi lubrykantami. Ten do użytku analnego jest żelem na bazie wody. Oprócz wody zawiera też glicerynę, hydroksyetylocelulozę, kwas cytrynowy, sorbinian potasu i benzoesan sodu. Gliceryna to środek wiążący wodę, działający zagęszczająco. Tworzy błonkę na powierzchni. Używana jest też w przemyśle kosmetycznym ze względu na swoje działanie nawilżające. Gliceryna nadaje gładkości lubrykantowi i działa jak poduszeczka zmniejszająca tarcie. Gliceryna czasami bywa kojarzona z infekcjami grzybiczymi. Są różne opinie na ten temat i brak jest naukowych dowodów, ale jeżeli jest się podatną osobą na infekcje grzybicze, lepiej zdecydować się na lubrykant na bazie silikonu. Hydroksyetyloceluloza również działa jako środek zagęszczający. Często jest dodawana do mydła, żeby zmniejszyć pienienie. Kwas cytrynowy oraz sorbinian potasu to dodatki zapobiegające psuciu się produktu.

Rozpakowywanie.

Lubrykant analny EasyGlide jest w prostej, ale bliskiej ideału butelce. Bez zbędnych ozdóbek, po prostu eleganckie opakowanie. Bez dozownika, ale z naciskaną zakrętką. Później wystarczy ścisnąć butelkę i nabrać pożądaną objętość żelu. Wiem, że wiele osób woli dozownik, ale ja mam wątpliwości. Wokół dzióbka zbierają się resztki, więc staje się brudny i szybciej się psuje. Jednak przy tych nakrętkach EasyGlide też trzeba zwracać uwagę, czy produkt się nie zepsuje. Ściśnięcie butelki powoduje wydzielenie lubrykantu. Ale jeżeli zanurzysz zatyczkę w żelu, puszczając butelkę, część lubrykantu może zostać wessana z powrotem. A to może pozwolić na przedostanie się bakterii z ręki do wnętrza butelki. Z takich względów lubrykant może się szybciej popsuć. Zalecam, aby wyrzucać butelki otwarte ponad dwa miesiące (niezależnie od rodzaju zakrętki).

Jazda próbna.

Zazwyczaj dość mocno wyszukuję informacji o danej zabawce – w tym przypadku lubrykancie, ale jakoś tym razem tak nie było. Od razu otworzyłem butelkę i nałożyłem trochę lubrykantu na dłoń. Lubrykant analny EasyGlide jest gęsty, więc początkowo myślałem, że to lubrykant silikonowy. Byłem mocno zaskoczony, gdy okazało się, że to jednak lubrykant na bazie wody. Sam lubrykant jest bezwonny i pozbawiony smaku. Sprawia wrażenie delikatnego i nie klei się. Najbardziej podoba mi się, że nie jest wodnisty, dzięki czemu nie ścieka z ręki i mniej się go rozlewa. Razem z partnerką często uprawiamy typowy seks analny, również z użyciem zabawek. Ten lubrykant jest przyjemny i gęsty, dzięki czemu penetracja jest łatwa. Nie sprawia wrażenia tłustego i z łatwością się zmywa.

Podsumowanie.

Lubrykant analny na bazie wody EasyGlide to interesujący lubrykant, biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny. Jeżeli szukasz lubrykantu w przystępnej cenie, który nieźle działa, to dobra alternatywa. Dobra jakość, porównywalna z innymi przeciętnymi żelami na bazie wody. Czy można znaleźć lepsze lubrykanty? Tak. Ale często trzeba będzie zapłacić za nie dwa razy więcej.

Zalety wodnego lubrykantu analnego EasyGlide:


Przyjemny i gęsty lubrykant, który nie ścieka.
Ściskana butelka jest łatwa w obsłudze i łatwo wziąć odpowiednią ilość lubrykantu.
Doskonała jakość w stosunku do ceny.


Wady:


Ze względu na fakt, że wilgoć jest wchłaniana przez skórę, lubrykanty wodne muszą być wielokrotnie nakładane.

Naprawdę świetnej jakości, wygodny lubrykant. Sprawia, że seks jest pyszny, taki jaki powinien być.

Smar dobrej jakości, ale wysycha dość szybko w porównaniu do innych lubrykantów na bazie wody.

bardzo dobry lubrykant, nie klei się i zapewnia „poślizg” na długo

Dostarcza jeszcze intensywniejszych analnych doznań!!

Naprawdę świetna rzecz, nie powoduje dyskomfortu, ale zapewnia dobry poślizg!

Lubrykant działa idealnie. Jest przyjemny i gęsty, co pozwala go rozprowadzić dobrze po powierzchni zabawek i po odbycie. Łatwo wychodzi z butelki. Ale jeżeli zużyjesz go już sporo. Tak, z połowę lub więcej. Wtedy troszkę trudniej go wydostać z butelki. Trzeba przytrzymać go mocno za górę, dobrze potrząsnąć i ścisnąć. To działa. Poza tym to świetna sprawa.

Robi robotę.

Dobra nakrętka, nie wylewa się w bagażu, dobry, nieklejący się lubrykant