Nigdy wcześniej nie próbowałam używać ślinochronów, więc cieszę się, że mam taką okazję. Ślinochrony stworzono, by zapewniać ochronę podczas seksu oralnego. Niektóre osoby uważają też, że tak jest bardziej higienicznie. Ślinochron to po prostu arkusz, którym przykrywasz waginę. Przypomina materiał, z którego produkuje się prezerwatywy.


Pierwsze wrażenia

Ślinochrony są w uroczym pudełku z zabawnym nadrukiem. W pudełku znajdziecie ulotkę i dwa ślinochrony. Są zapakowane podobnie jak prezerwatywy. Łatwo było rozerwać ich opakowanie. Sam ślinochron jest dość duży, więc nie musisz się obawiać, że nie przykryje wszystkiego.

Jest łatwy w użyciu, wystarczy rozerwać opakowanie i umieścić arkusz we właściwym miejscu. Potem możecie brać się do dzieła. Fajnie też, że ślinochronów można używać nie tylko do lizania cipki, ale również do rimmingu (oralnej stymulacji okolic odbytu). Nie potrzebujesz więc pochwy, żeby ich używać.

Użytkowanie

Za pierwszym razem trzeba się trochę przyzwyczajać. To inne doznania niż bez niczego. Zauważyłam, że mój język jest nieco bardziej obolały i czasami materiał był trochę zbyt drapiący. Ale właśnie dlatego polecam użycie pod spód odrobiny lubrykantu (najlepiej smakowego), dzięki czemu arkusz może się łatwiej przesuwać. Arkusz nie miał nieprzyjemnego zapachu i był bez smaku. Naprawdę to doceniam.

Sama wolę seks oralny bez ślinochronu, ale ze względu na ochronę przed chorobami przenoszonymi drogą płciową zamierzam go używać częściej z mniej stałymi partnerkami lub partnerami. Gdy ktoś cię liże przez ślinochron, doznania są inne. Niekoniecznie jest to zmiana na gorsze. Jednak dla mojej partnerki doznania były mniej intensywne.

Dochodzę do wniosku, że to dobry produkt i do tego łatwy w użyciu. I przydałoby się, żeby był szerzej znany. To dobry sposób na zachowanie bezpieczeństwa w trakcie seksu oralnego. Rozmiar ślinochronu oraz fakt, że nie miał smaku to jak dla mnie olbrzymie plusy. Dzięki temu przyjemnie się ich używa i są bardziej wszechstronne.

Wadą było to, że nie da się ich stosować bez lubrykantu, ponieważ są takie ostre. Ale ma to swoje dobre strony: możesz dodać wybrany przez siebie smak. Zdecydowanie polecam ten produkt!

Super, tylko szkoda, że trochę są za drogie :)

To piękny produkt.

świetnie, poręczny. łatwy w użyciu

Chronione i higieniczne

Działają dobrze, na początku było trochę niezręcznie, ale musisz to zrozumieć.

Świetny produkt. musisz jednak trochę pojąć.

Dość drogie za to, co dostajesz. Feel jest nie do pobicia, czuje się bardzo dziwnie.