Satisfyer Pro 4 Couples

Tak, ja też się nawróciłam! Od miesięcy słyszę o wyjątkowym działaniu zabawek podciśnieniowych. Po tym, jak osobiście doświadczyłam tego zjawiska, stałam się fanką i entuzjastycznie promuję tę zabawkę wśród przyjaciół.


Gama Satisfyer oferuje też zabawki dla dwojga. Ja i mój chłopak bardzo lubimy odkrywać nowe rzeczy, więc musieliśmy to mieć!

Wygląd

Wszystkie produkty Satisfyer wyglądają elegancko i efektownie. Włączając w to wibrator dla par Pro 4 Couples. Dzięki detalom w kolorze miedzi, miękkiemu białemu tworzywu i fantazyjnemu systemowi ładowania na pewno jest wart swojej ceny. Od razu to widać i czuć – fajna zabawka z wykończeniem o wysokiej jakości.

Specyfikacja i funkcje specjalne

Zabawka ma dwa ustawienia, które można aktywować niezależnie od siebie.
Ustawienie podciśnienia można włączyć za pomocą przycisku z napisem „on”. Intensywność tego ustawienia wybiera się przyciskami - i +.

Ustawienie wibracji włącza się przyciskiem „~”. W ten sposób można dobrać takie ustawienie wibratora dla par Pro 4 Couples, jakie w danym momencie jest najbardziej odpowiednie. Zaczynasz od powolnych, potem je podnosisz albo nawet przechodzisz od razu do „pełnej mocy”, wszystko jest możliwe. Po przytrzymaniu przycisku „on” przez kilka sekund zapala się biała kontrolka i uruchomia funkcja ciśnienia powietrza. Żeby uruchomić wibracje, trzeba przytrzymać na kilka sekund przycisk ~, aż podświetli się on na biało. (Wyłącza się w ten sam sposób).

Dwa styki ładowarki USB są magnetyczne, zatem łatwo się je podłącza do dwóch metalowych punktów na zabawce. Migająca biała kontrolka sygnalizuje, że zabawka zaczyna się ładować.

Zabawka oferuje 11 różnych ustawień ciśnienia powietrza i 10 różnych ustawień wibracji, każde kolejne z nich zwiększa nieco intensywność. Aby zmienić intensywność wibracji, należy ma chwilę przytrzymać przycisk ~.

Wracając do rzeczy

Różnorodność jest ogromna, ale tak naprawdę chodzi o to, jak to działa...

Już wspominałam, że jestem wielką fanką funkcji ciśnienia powietrza. Ale trzeba tu też wspomnieć coś, za czym czasami tęsknię, a mianowicie, że nie ma się nic „w środku”. Ta zabawka w zupełności spełnia tę potrzebę. Jak przyjdzie ochota, można również stymulować wibracjami swoje głębokie wnętrze. I starczy jeszcze miejsca dla twojego chłopaka/dziewczyny. Połączenie wibracji i stymulacji ciśnieniem powietrza jest cudowne, ale dla mnie czasami niemal zbyt intensywne (na szczęście można to zmieniać).

Niestety, ale to też wada: zabawka nie do końca mi pasuje.
Przestrzeń między przyssawką a elementem wibracyjnym jest po prostu zbyt ciasna. Trzeba się nieco wysilić, aby utrzymywać przyssawkę we właściwym punkcie, gdy zabawka jest na swoim miejscu.

Utrudniało nam to prawdziwą zabawę tą zabawką. Mimo to... w sumie jest to wyjątkowe doświadczenie i stałam się fanką połączenia wibracji i ciśnienia powietrza! Fajnym uzupełnieniem byłaby możliwość dopasowania / bardziej elastyczny element wibracyjny.

Kiedyś musiały nam wystarczać wibracje. Ale teraz nadeszła era wibratorów ssących. Satisfyer Pro 4 dla par to właśnie taki wibrator. Zapewnia wrażenie ssania na łechtaczce i ma też wewnętrzną część, która wibruje.





Zabawkę zaprojektowano tak, by można było jej używać z partnerem. Słyszałam wiele na temat tego wibratora i chciałam to sama przeżyć. Ta zabawka pozwala mi zaznawać przyjemności ssania, a jednocześnie daje możliwość cieszenia się wibracjami razem z partnerem.

Jak wyglądała dostawa produktu?

Gdy przyszedł listonosz, musiałam naprawdę uważnie śledzić sytuację. Tego dnia mieliśmy jeszcze jedną przesyłką do odbioru. Oczywiście paczka, którą chciałam otworzyć od razu, była ze sklepu EasyToys. Przesyłka miała zawierać dwie zabawki, ale ponieważ obie paczki miały ten sam rozmiar, nie wiedziałam, która jest od EasyToys. Jedno pudełko było bez żadnych napisów, a w miejscu danych nadawcy była tylko informacja „sprzedaż wysyłkowa”, więc domyśliłam się, że to musi być to. Sklep EasyToys zawsze wysyła zamówienia całkowicie anonimowo.

Rzeczywiście w środku znalazłam wibrator Satisfyer Pro 4 dla par i jeszcze jedną zabawkę. Satisfyer od razu rzucił mi się w oczy. Ponieważ dostaliśmy go na testy, nie przyszedł w oryginalnym pudełku. Szkoda, bo chcielibyśmy w pełni ocenić ten produkt. Poszukaliśmy w necie, żeby mieć jakieś pojęcie, jak wygląda opakowanie producenta. Z tego, co widzieliśmy, zazwyczaj zabawka ma bardzo ładne pudełko.

Specyfikacja techniczna

Wibrator Satisfyer Pro 4 Couples jest w pełni zasilany akumulatorowo. Możesz go naładować ponownie za pomocą dołączonego kabla USB. Zabawka ma dwa magnetyczne punkty, do których go podłączasz. Bardzo podoba mi się to rozwiązanie, jednak oznacza ono również, że nie można używać kabli od innych zabawek. Nie postrzegam tego jako problemu, bo to dobrze zaprojektowany system, który pasuje do wyglądu zabawki.

Wibrator ma około 11 cm długości i można go włożyć na głębokość 6 cm. Wykonano go z silikonu. Część, którą wkłada się do środka, jest elastyczna, dzięki czemu dość wygodnie się ją nosi. Zrobione z plastiku przyciski umieszczono na górze. Przycisk włącz/wyłącz aktywuje stymulujące ssanie oraz fale wibracji. Przyciski + i - służą do regulacji siły ssania. Podobnie jak z wieloma innymi zabawkami, tak i do tej nie potrzebujesz instrukcji.

Użytkowanie

Przetestowaliśmy tę zabawkę wiele razy. Dostarczyła mi też sporo przyjemności w zabawach solo. Najpierw wypróbowałam stymulację ssaniem, żeby przekonać się, co to za uczucie. To niezwykle wyjątkowe doznanie, trochę przypomina pchnięcia. Nieduże fale powietrza optymalnie stymulują łechtaczkę, nie powodując jednak nadmiernej stymulacji. To było dla mnie całkowicie nowe doświadczenie. W trakcie testów odkryłam, że wolę wolniejsze ustawienia i mogę z nimi dojść szybciej niż przy wyższych. A potem, gdy włączyłam wewnętrzne wibracje, impreza naprawdę się rozkręciła. Wibracje pozwoliły mi osiągnąć jeszcze intensywniejszy orgazm niż przy samym ssaniu.

Potem po prostu nie mogłam się doczekać, żeby wypróbować zabawkę wspólnie z partnerem. Pierwsza próba odbyła się w pozycji misjonarskiej. Niestety nie była to próba udana. Mężowi trudno było uzyskać dostęp do zabawki, gdy była na swoim miejscu. Zabawka była ułożona w taki sposób, że trudno było do niej sięgnąć, a ponieważ mąż wywierał nacisk na przycisk, powodowało to ból łechtaczki. Całość pokryto silikonem, ale pod nim i tak jest twardy plastik. Więc wyjęliśmy zabawkę. Naprawdę szkoda, że tak wyszło.

Jednak ponieważ nadal chcieliśmy użyć tej zabawki wspólnie, zdecydowaliśmy się ponownie ją wypróbować w nowej pozycji. Tym razem zdecydowaliśmy się spróbować w pozycji na pieska. Wspólne korzystanie z zabawki tym razem okazało się znacznie łatwiejsze. Mąż mógł jej lepiej dosięgać, mógł też odczuwać razem ze mną wibracje. To było dla niego nowe doznanie. Wibracje stanowią miły dodatek, ale mogły też działać na niego rozpraszająco. Najbardziej podobało mu się patrzeć jak dobrze się bawię oraz towarzysząca temu świadomość, że z pomocą Satisfyera Pro 4 może doprowadzić mnie do orgazmu w całkiem nowy sposób. Jednak zabawka nadal nie chciała się trzymać na miejscu, musieliśmy ją więc przytrzymywać. Wibrator musi być precyzyjnie ustawiony na łechtaczce, by dobrze zadziałał. Trudno więc go utrzymać na miejscu w trakcie ostrzejszego seksu. Używaliśmy go też w trakcie seksu analnego. To była nowość także dla mnie. Momentami nie wiedziałam, co w ogóle czuję. Stymulacja była po prostu zbyt intensywna i chętnie znów wyjęłam zabawkę. Ale nadal byłam całkiem podniecona i udało mi się zaraz dojść ponownie. Mogę więc powiedzieć, że Satisfyer Pro 4 dla par dotrzymuje słowa.

Podsumowanie

Satisfyer Pro 4 dla par to zabawka, którą naprawdę musicie wypróbować. Zrozumienie, jak wykorzystać tę zabawkę jak najlepiej jako para, może wam trochę zająć. Jeżeli partner jest trochę większy niż średnia, możecie napotkać te same trudności co my. Potrzeba trochę prób i błędów, aby odkryć, która pozycja się u was najlepiej sprawdzi. I zawsze trzeba mieć jedną rękę wolną, żeby przytrzymywać zabawkę we właściwym miejscu. Pomijając te kwestie, jest to zabawka, która na pewno zapadnie wam w pamięć na długo. Różne rodzaje stymulacji sprawiły mi mnóstwo przyjemności. Myślę, że też powinniście tego spróbować. Zawsze możecie używać wibratora do zabaw solo, jeżeli nie pasuje idealnie, albo użyć go jako dodatku do seksu analnego. Jako para jesteśmy z niego bardzo zadowoleni i na pewno będziemy używać go regularnie.

Okropność. Sami obczajcie recenzje na youtubie. Też powinnam była to zrobić przed dokonaniem zakupu. Że niby ten duży element wsadzasz do pochwy i wówczas górna część zabawki powinna wcelować wprost w łechtaczkę. Cóż, wcale się tak nie dzieje. Mój mąż też jest zdania, że to bezwartościowy szmelc.

Funkcja ssania jest taka sama jak w normalnym modelu Satisfyer, odległość wibratora z naporem powietrza również nie jest optymalna dla mnie. Problemem jest to, że gdy partner jest na górze, to jego ciało przypadkowo obsługuje przyciski.

Już samo zamawianie sprawiło mi i mojemu chłopakowi wiele przyjemności. Wybrał to. Ponieważ wiedział, że kobieta powinna doświadczyć Satisfyer! Tak więc wariant dla par jest logicznym wyborem, który sprawia nam przyjemność.

Zabawka nie pozostaje na miejscu podczas seksu

Miłe doświadczenie zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Pakowane bardzo dyskretnie. Łatwy w użyciu. Świetnie nadaje się jako para, zdecydowanie polecam

Spróbowałem raz. W ogóle mi się nie podobało. Jest ostry, i nie mam pojęcia, czy zrobiliśmy to dobrze, ale zdecydowanie nie było to żadne dobre uczucie.

Wspaniała zabawka do użytku osobistego. Dodatkowe wibracje na punkcie G to duży plus. Trochę trzeba było polatać za pierwszym razem, żeby zorientować się, jak go umieścić, ale gdy jest już w środku, rozpoczyna się gra!
Opisałbym to jako bardziej luksusową wersję Satisfyer Pro 2.
Używanie tej zabawki podczas seksu było bardziej wymagające. Nie potrafiłem jednocześnie umieścić zarówno zabawki, jak i penisa w pochwie. Bądź więc ostrożny przy ciaśniejszej/mniejszej pochwie lub większym penisie.

Myślałem, że będzie miłym uzupełnieniem dla wszystkich posiadających satysfakcjonera, ale nie trzyma się na miejscu podczas seksu.