To nie jest coś, co się ogląda na co dzień, ale czy ta zabawka jest tak innowacyjna jak jej wygląd sugeruje?
Opakowanie i pierwsze wrażenia
Moje pierwsze wrażenie podczas oglądania opakowania nie było zbyt dobre. Opakowanie wygląda moim zdaniem na dość tanie. Mimo to jest dobrze wykonane, przednie zakładki otwierają się, dając pierwszy widok zabawki, a na wewnętrznej stronie zakładki jest objaśnienie w postaci schematu. Moje pierwsze wrażenie na temat samej zabawki było dobre a jeśli chodzi o resztę aspektów, materiał jest świetny.
Cechy
Vibe Pad składa się z dwóch elementów, poduszki i pilota. Poduszka wykonana jest z miękkiego, luksusowego tworzywa sztucznego. Są wypustki, które mogą wibrować i stymulować pochwę lub odbyt podczas użytkowania. Poduszka jest zasilana akumulatorem, dołączono kabel do jego ładowania. Pilot jest zasilany baterią LR23A, która jest dołączona do zestawu.
Jak to działa?
Na samej poduszce znajduje się przycisk do jej włączania i wyłączania. Wibracje można włączyć za pomocą małego pilota, który posiada dwa oddzielne przyciski dla dwóch wypustek. Połączenie między poduszką a pilotem działa naprawdę dobrze, nie ma żadnego opóźnienia. Użyłam poduszki z partnerką. Ona trzymała pilota, a ja siedziałam na Vibe Pad. Właściwie to klęczałam i położyłam ją na poduszce, żeby lepiej na niej usiąść. To było dla mnie wspaniałe, ponieważ nie jestem tak elastyczna, ale myślę, że są różne sposoby na wypróbowanie tej zabawki. Co do reszty – bardzo łatwa obsługa, czasami szkoda, że pilot nie dostarcza wielu informacji, gdzie jako „sterująca” nie wiesz dokładnie, jak szybko Vibe Pad pracuje.
Jakie wrażenia towarzyszą korzystaniu z tego wibratora?
Moim zdaniem jest to całkowicie innowacyjne doświadczenie. Uważam, że siedzenie na takiej wibrującej poduszce to bardzo przyjemny dodatek podczas seksu. Wibracje mają dużą moc, a dzięki różnym ustawieniom można wybrać to, co nam odpowiada. Poduszka może się czasem trochę przesunąć, ale można było się do niej łatwo ustawić.
Wnioski
Vibe Pad jest bardzo przyjemnym dodatkiem do mojego życia seksualnego. Miło jest ją mieć jako dodatkową stymulację, na pewno podczas innych aktów seksualnych. To było coś, czego nigdy wcześniej nie widziałam, ale na pewno polecę to innym.