Alpha Pro P-Gyro to obrotowy i wibrujący stymulator prostaty. Ma także część przeznaczoną do stymulacji krocza. Dzięki wibracjom w kroczu twoja prostata zazna stymulacji od zewnątrz.
Można oczekiwać, że połączenie tych dwóch funkcji zapewni najwyższy poziom stymulacji. Poza tymi funkcjami urządzenie wyposażono też w pilota sterującego. To wszystko przekonało nas, że musimy go wypróbować.
W jaki sposób do nas dotarł?
W paczce było mnóstwo rzeczy, które obudziły naszą ciekawość. Pięć różnych zabawek, w tym Alpha Pro-Gyro. Dzięki bogu zewnętrzne pudełko wyglądało neutralnie. Od razu po jego otrzymaniu zaczęliśmy rozpakowywać zawartość. Jak wygląda i jakich doznań dostarcza?
Stymulator Alpha Pro P-Gyro jest zapakowany w karton i częściowo w plastik. Tym samym od razu go widać. Opakowanie po prostu cię przyzywa. Pełne jest informacji o stymulacji, której zabawka potrafi dostarczyć. Mieliśmy więc duże oczekiwania.
Właściwości produktu
Sama zabawka jest ładowana przez USB, ale do pilota potrzebne są baterie. Wykonana jest z silikonu, przez co jest miękka w dotyku. Wchodzi na 10 centymetrów oraz ma 3,5 cm średnicy w najszerszym miejscu.
Stymulator prostaty można włączyć, przytrzymując przycisk przez dwie sekundy. Potem całe sterowanie spada na pilota. Środkowy przycisk służy do włączania, ten po lewej kontroluje obroty, a prawy zatrzymuje zabawkę. Przycisk + włącza wibracje. Ponowne naciśnięcie powoduje zmianę schematu. Przycisk - wyłącza wibracje.
Łatwość użycia.
Zanim przeszliśmy do faktycznych testów, chwilę popatrzyliśmy na obroty Alpha Pro P-Gyro. Zapraszam na moją stronę na YouTubie „Anna Vrij”, gdzie można zobaczyć, jak to działa. Wrzuciliśmy tam filmik, na którym widać, jak urządzenie się obraca. Czuliśmy moc i od razu było wiadomo, że urządzenie ma mocny silniczek.
Mąż próbował już wcześniej wibratora prostaty, więc wibracje były mu znane. Natomiast stymulacja krocza była dla niego nowością. Nawet same wibracje. Ten wibrator prostaty stymuluje dobrze, i od środka, i od zewnątrz. Jednak ruch obrotowy to nie do końca to, czego chcieliśmy. Mąż stwierdził, że to bardziej przypomina mieszadło... dosyć dziwne wrażenie. Jak dla niego było to raczej rozpraszające. Że go zacytuję: „Wolę popracować nad tobą.” A potem wyłączył zabawkę. Jednak gdy doszedł, było to bardziej intensywne niż zwykle, więc może było w tym jakieś opóźnione działanie.
Kilka dni później postanowiłam sama wypróbować stymulator prostaty. Chciałam wiedzieć, o co chodziło mężowi. I po wypróbowaniu zabawki analnie już wiedziałam. To budzące niepokój i rozpraszające uczucie. Później wypróbowaliśmy urządzenie jako stymulator łechtaczki. To było rozkoszne doznanie i mogę je wszystkim polecić, mimo że zabawkę zaprojektowano dla mężczyzn. Wrażenie palcówki (bez przesadnej wrażliwości) połączone z wibracjami sprawiło, że doszłam błyskawicznie.
Podsumowanie
Alpha Pro P-Gyro to bardzo dobry wibrator prostaty, ale trzeba lubić to mieszające wrażenie. Oboje uznaliśmy je za dość rozpraszające. Wibrator wyposażony jest w dobry, mocny silniczek, którym można wygodnie sterować z użyciem pilota. Chociaż wibrator stworzono dla mężczyzn, odkryłam że potrafi bardzo dobrze stymulować łechtaczkę.