Klamerki na sutki Na samą myśl dostaję dreszczy na całym ciele. Potrafią być niesamowite, ale czasami są też wredne. To klamerki wysokiej klasy, z koralikami na końcach. To może być naprawdę bezkonkurencyjna zabawka.
Lustereczko, powiedz przecie...
Opakowanie to podręcznikowy przykład tego, jak opakowanie wyglądać powinno: bez zbędnych fajerwerków, ale z nutką luksusu. Klamerki umieszczono w kartonowym pudełku o lustrzanej powierzchni, która tworzy fajny efekt lustra. Dodatkowo zabawkę zabezpieczono przed uszkodzeniami umieszczonym wokół niej plastikiem. Klamerki na sutki zrobiono ze stali, a na każdej klamerce znajdują się cztery koraliki. Ta część, którą umieszcza się bezpośrednio na sutku, wykonana jest z winylu.
Użytkowanie
Klamerki na sutki są bardzo łatwe w użyciu. Wokół zacisku znajduje się pierścień, który można przesuwać w górę i w dół. Umieściwszy klamerkę na sutku, pierścień należy przesunąć do góry. W ten sposób zamocujesz klamerkę na miejscu. Im wyżej przesuniesz pierścień, tym mocniej klamerka zaciśnie się na sutku. To naprawdę przyjemne, że tę część klamerek, którą umieszcza się bezpośrednio na sutkach, wykonano z winylu. Zapewnia to dużo lepsze wrażenia niż gdyby zacisk w całości zrobiony był ze stali. Dzięki temu klamerki doskonale się sprawdzą zarówno w przypadku osób, które jedynie eksperymentują z BDSM, jak i w przypadku doświadczonych starych wyjadaczy. Bardzo podoba mi się to uczucie, no i fajnie jest też się droczyć, pociągając za pełniące rolę ciężarków koraliki. Żeby móc pociągać za klamerki, najpierw musisz je ciasno zamocować; w przeciwnym przypadku po prostu je zdejmiesz, ciągnąc.
Wnioski
Eleganckie, ozdobione koralikami klamerki na sutki będą miłym uzupełnieniem twojej kolekcji seks-zabawek. Nieco się różnią od standardowych klamerek tego typu, a do tego otacza je atmosfera kobiecości i luksusu. Ból można regulować od łagodnego po intensywny, więc zabawka będzie źródłem uciechy zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych. Zdecydowanie będę regularnie po nią sięgać.